Emeryt na szlaku
  • w kraju
    • Stary Groń
    • Kamieniołom w Kozach
    • Przegibek
    • Wiślańskie muzea
    • Święta Anna
    • Szyndzielnia
  • za granicą
    • Las Palatynacki
    • Finlandia
  • Camino
    • Czym jest Camino
    • Przygotowanie do Camino
    • Co zabrać na Camino
    • Camino Litoral
      • Camino Litoral Przygotowania
      • Camino Litoral Dzień 1
      • Camino Litoral Dzień 2
      • Camino Litoral Dzień 3
      • Camino Litoral Dzień 4
      • Camino Litoral Dzień 5
      • Camino Litoral Dzień 6
      • Camino Litoral Dzień 7
      • Camino Litoral Dzień 8
      • Camino Litoral Dzień 9
      • Camino Litoral Dzień 10
      • Camino Litoral Dzień 11
      • Camino Litoral Dzień 12
      • Camino Litoral Dzień 13
      • Camino Litoral Dzień 14
      • Camino Litoral Dzień 15
      • Camino Litoral Podsumowanie
    • Camino Central
      • Camino Central Przygotowania
      • Camino Central Dzień 1
      • Camino Central Dzień 2
      • Camino Central Dzień 3
      • Camino Central Dzień 4
      • Camino Central Dzień 5
      • Camino Central Dzień 6
      • Camino Central Dzień 7
      • Camino Central Dzień 8
  • Księga Gości

Camino Litoral Podsumowanie

Podsumowanie Camino

Jako podsumowanie przedstawię kilka myśli, które proszę nie traktować jako uniwersalne zasady, ale jako moje indywidualne doświadczenie.

Jak uniknąłem bąbli na stopach
Stopa wymaga dobrych skarpet i butów. Zacznę od skarpet. W ostatnich czasach dużą popularnością cieszy się odzież z wełny merynosów. I słusznie. Przez całą wędrówkę nosiłem wyłącznie skarpety z wełny merynosów. Wełna merynos, jak piszą w jednym z portali, "jest cienka niczym pajęcza nić, zachwycająco miękka w dotyku, oddychająca i antybakteryjna". I taka jest rzeczywiście. Dodam, że moje skarpety nie mają żadnych szwów i dokładnie dopasowują się do stopy. Po całodziennej wędrówce nie nabierają charakterystycznego dla skarpet "aromatu". Nie podam producenta skarpet, ale allegro z pewnością znajdzie Wam coś w granicach 60 zł za parę.
Buty miałem typu bieganie/fitness. Lekkie. Para waży 500 g. Najważniejsze, że buty te posiadają wewnątrz wkładkę zapamiętującą kształt stopy. Producenci będą różnie nazywali to rozwiązanie, ale ważne jest, żeby to tak działało, że po krótkim czasie zauważa się, że w bucie mamy odciśnięty kształt naszej stopy. Skutkuje to tym, że podczas chodzenia naciskamy na but całą powierzchnią stopy, a nie tylko niektórymi obszarami stopy.
Jeszcze sprawa rozmiaru buta. Często spotyka się opinie, że buty na taką wędrówkę mają być większe od noszonych na co dzień. Otóż u mnie się to nie sprawdza. Bo właśnie poszedłem w tych butach, które noszę na co dzień. Właściwie nie dokładnie w tych samych, ale w takich samych. A kupiłem je dwa tygodnie przed wyjazdem. I tu muszę się zmierzyć z kolejnym stereotypem, który głosi, że buty muszą być dobrze rozchodzone. Twierdzę, że dobre buty nie muszą być dobrze rozchodzone, bo od samego początku są wygodne. Nowe buty w tym lepsze są od wychodzonych, że nie mają jeszcze przetarć na podeszwach, które powstają skutkiem wad naszego chodu, więc przypuszczam że są łaskawsze dla kolan i bioder, ale to już temat dla ortopedów.

Jak szybko załatwiłem "compostele"
Już w domu zarejestrowałem się na stronie oficinadelperegrino.com. W wersji angielskiej wybiera się zakładkę "Register" i podaje swoje dane osobowe i trasę. Po wypełnieniu formularza mogłem wydrukować kartkę z kodem QR. Tę kartkę pokazałem przy wejściu do biura obsługi pielgrzymów, natychmiast dostałem numerek do kolejki, a następnie już przy stanowisku obsługi wysłuchałem gratulacji i dostałem dwa certyfikaty. Z nimi do wyjścia, tam poprosiłem o tubę na certyfikaty i za całość zapłaciłem 5 eu.

Camino Litoral Podsumowanie. Muszla św. Jakuba

Muszla św. Jakuba